Najnowsze artykuły
Artykuły
„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1Artykuły
Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant4Artykuły
„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz7Artykuły
Najlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ruth Stiles Gannett
![Ruth Stiles Gannett](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
7,4/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 12.08.1923
Ruth Stiles Gannett Kahn, autorka klasycznej książki dla dzieci Smok mojego taty, powie wam, że nie jest „prawdziwą” pisarką, bo prawdziwi pisarze pracują nad swoimi książkami każdego dnia. Wyjaśni, że jej książkę napisało jej wewnętrzne dziecko i że to właśnie dlatego dzieciom się podoba. Dziś Ruth dobiega już setki i mieszka na farmie w Trumansburgu z jedną z córek. Nadal uwielbia śpiewać — zwłaszcza z innymi — i żyć rozsądnie, kompostując, przetwarzając odpady, spacerując oraz utrzymując kontakt z rodziną i przyjaciółmi. Pozostaje aktywną zwolenniczką praw kobiet i praw obywatelskich, środowiska naturalnego, pokoju i postępowej polityki. Przez lata Ruth otrzymała wiele listów i uwag, które dawały jej do zrozumienia, jak ważny był — i nadal jest — „Smok mojego taty” dla czytelników w każdym wieku na całym świecie.
7,4/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Smok mojego taty. Wydanie specjalne
Ruth Stiles Gannett, Ruth Chrisman Gannett
8,1 z 16 ocen
36 czytelników 20 opinii
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Smok mojego taty. Wydanie specjalne Ruth Stiles Gannett ![Smok mojego taty. Wydanie specjalne](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5012000/5012923/980560-352x500.jpg)
8,1
![Smok mojego taty. Wydanie specjalne](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5012000/5012923/980560-352x500.jpg)
Nie uwierzysz, ale ta książka ma ponad 70 lat! I może to właśnie rocznik trochę wyjaśnia jej fenomen? Bo myślę sobie, że współcześnie otacza nas ogrom książek, które ścigają się w konkursie o laur najmądrzejszej książki dla dzieci. Takiej fikuśnej, która jednocześnie uczy, bawi, aktywizuje, wydaje dźwięki, po której można rysować, a nawet ją rwać. I jeszcze przemyci jakiś żarcik dla rodziców. A dla mnie najważniejszą rolą książki jest dawanie przyjemności z czytania. Pobudzanie wyobraźni, magiczne przeniesienie w czasie i przestrzeni. Autentyczna radość, dziecięcy zachwyt i wsiąknięcie w opowieść. To wszystko znajduję właśnie w „Smoku mojego taty”.
„Smok mojego taty” to „dzieło człowieka niespełna rozumu”
To historia pewnego taty, ale z czasów jego dzieciństwa i opowiedziana przez jego syna. Od razu napiszę, że to bardzo ciekawy zabieg, aby tatę pokazać jako dziecko. To po prostu dosyć zabawne. Tata więc dziwnym zbiegiem okoliczności (i za namową gadającej kotki) wyrusza na Dziką Wyspę. A po co? Aby uwolnić pasiastego smoka, którego leniwi mieszkańcy wyspy uwięzili i traktują jak środek transportu. Jak smok będzie wolny, tata wsiądzie na niego i polecą daleko, daleko. I tak też się stanie. Jednak zanim chłopiec odnajdzie smoka, zdąży dobrze poznać nietypowych tubylców. Będą to przeróżne zwierzęta (zazwyczaj wrogo nastawione),które chłopiec przechytrzy,
Tą opowieścią można się zachłysnąć. Bo jak zaczniesz ją czytać, to nie odłożysz, dopóki nie skończysz. Jej wyjątkowy czar powoduje, że na nowo odnajdziesz w sobie dziecko. To historia nieprawdopodobna, zabawna i fantastyczna, więc nie zastanawiaj się, jak to możliwe, że bohater był w tak dobrej formie, jedząc wyłącznie mandarynki. Nie filozofuj za dużo i nie doszukuj się podtekstów. Weź tę książkę taką, jaka jest. A jest wspaniała!
Jeszcze kilka słów o samym wydaniu. Bo ta niezwykła opowieść, dostała równie niezwykłą oprawę. A to dzięki wydawnictwu Skład Papieru, które w najnowszym wydaniu, obok oszałamiających kolorami ilustracji Heleny Perez Garcii, przypomina również grafiki i rysunki Ruth Chrisman Gannet z pierwszego wydania. Ubranie całości w elegancką, zdobioną złotymi tłoczeniami okładkę, powoduje, że „Smok mojego taty” nabiera jeszcze więcej niezwykłości.
Taką klasykę trzeba czytać i takich właśnie lektur życzę naszym dzieciom w szkołach.
Smok mojego taty. Wydanie specjalne Ruth Stiles Gannett ![Smok mojego taty. Wydanie specjalne](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5012000/5012923/980560-352x500.jpg)
8,1
![Smok mojego taty. Wydanie specjalne](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5012000/5012923/980560-352x500.jpg)
Kto z Was nie chciałby latać? Jeśli znajdziecie smoka, wszystko jest możliwe!
Książka to światowy klasyk, którym zachwycają się kolejne pokolenia Najmłodszych Czytelników. Wyjątkowa historia, która zaciekawi każdego Malucha, piękne, kolorowe ilustracje, a do tego humorystyczne wstawki. Brzmi jak przepis na sukces, prawda? I tak właśnie jest. Pierwszy polski przekład tej kultowej już historii zdecydowanie nie zawodzi i na pewno przypadnie do gustu Dzieciakom.
Elmer — główny bohater bardzo chce latać. Pomysł jak może to zrobić, podsuwa mu przypadkowo poznana kocica. Chłopiec bez wahania wybiera się w niełatwą podróż na Dziką Wyspę, by uwolnić młodego smoka i zasmakować lotu w przestworzach. Dziecko zabiera ze sobą same potrzebne rzeczy, które później sprawiają, że krok po kroku zbliża się do smoka. Pomagają mu w tym między innymi tygrysy zajęte żuciem gumy, lew rozczesujący swoją grzywę, nosorożec czyszczący róg, czy krokodyle liżące lizaki. Brzmi absurdalnie, ale to właśnie te działania mogą pomóc. Czy sprawią jednak, że Elmerowi uda się uwolnić smoka i uciec z Dzikiej Wyspy?
Można by powiedzieć, że w tej krótkiej książce absurd goni absurd, a kolejne nieprawdopodobne sytuacje zdarzają się zaraz po sobie, ale to właśnie to dodaje uroku opisanej historii. Autorce należy pogratulować wyobraźni — sam wyjątkowy pomysł i ciągłe zwroty akcji, sprawiają, że przy czytaniu na twarzy cały czas gości uśmiech. Chociaż smutny początek nie zapowiada tak zwariowanej historii i dla wrażliwych dzieci może być trudny, dalsze wydarzenia na pewno im się spodobają.
To wyjątkowa historia, którą czytałam z ogromną przyjemnością. Nieprawdopodobieństwa, absurdy, śmieszne sytuacje sprawiają, że dziesięć niedługich rozdziałów poznaje się w mgnieniu oka. W książce nie brakuje humoru i komizmu — zarówno tego sytuacyjnego, jak i słownego w postaci zabawnych przekształceń prostych słów.
Nie mogę nie wspomnieć tutaj o wyjątkowym wydaniu. Spory format, twarda oprawa i dwa rodzaje dopełniających się pięknych ilustracji — jedne monochromatyczne, drugie kolorowe razem tworzą piękną całość. Wszystko to dopracowane w najdrobniejszym szczególe cieszy oko zarówno dorosłego Czytelnika jak i Dziecka, gdyż to historia, która spodoba się każdemu.
Recenzja powstała dzięki współpracy z Wydawnictwem Skład Papieru — to kolejna wyjątkowa książka, wybieracie prawdziwe perełki i robicie naprawdę dobrą robotę. Zakochałam się zarówno w historii jak i w wydaniu!